Zdrada pracownicza jest realnym zagrożeniem, które grozi szybko rozwijającym się firmom. Oczywiście rzeczą zupełnie normalną jest, gdy ktoś planuje zwolnić się z pracy i spróbować własnej działalności. Trudności zaczynają się wtedy, gdy w grę wchodzi założenie konkurencyjnej firmy i zabranie ze sobą części załogi i klientów.
O swoich doświadczeniach z tego typu problemem opowiedział nam Tadeusz, dyrektor dobrze prosperującej firmy. Jednym z jego pracowników był Jacek. Jacek starał się wyręczać swojego szefa w wielu zadaniach. Był niezwykle pomocny. Zdobywszy zaufanie dostawał coraz więcej obowiązków. Doszło do tego, że stał się praktycznie niezastąpiony. Wówczas zażądał podwyżki, która została mu oczywiście przyznana. Poznawszy tajemnice firmy zapragnął czegoś więcej. Doszedł do wniosku, że skoro i tak samodzielnie organizuje pracę w firmie to lepiej robić to na własny rachunek. Założył własną, konkurencyjną działalność i przedstawił lepszą zarobkowo ofertę swoim byłym współpracownikom. Kilku z nich dołączyło do jego zespołu. Tadeusz na własnej skórze przekonał się, że nie wolno nikomu nazbyt ufać. W celu uniknięcia podobnych niespodzianek zdecydował przekazać swoim podwładnym telefony służbowe z wgraną aplikacją SpyOne-X. Mając zwiększoną kontrolę nad swoimi pracownikami nie dopuści do tego, aby sytuacja się powtórzyła.